Systemy zabezpieczeń i monitoring pierwszych pozycji

Kamil Kidoń

Realizacja
projektu

0

Miesięczny budżet kampanii

budowana od zera

Widoczność w Google

+ 0 msc

Długość współpracy

Strona internetowa + pozycjonowanie + Google Ads

Zakres prac

Początek współpracy

Pod koniec 2024 roku zgłosiła się do nas lokalna firma z województwa Małopolskiego, która zajmuje się wszelkiego rodzaju systemami zabezpieczeń dla domów prywatnych oraz firm.

Problem #1 – strona internetowa Klienta wyglądała jak z lat 90’. Oprócz stockowych zdjęć, które nie przedstawiały zbyt wiele, dochodziły do tego również słabo napisane treści (pod kątem SEO i merytorycznym – wcześniejsza agencja nie wysyłała ich do akceptacji), a całość wyglądała jakby po prostu zatrzymała się w czasie. Nie było w niej widać ducha teraźniejszości, a tym bardziej przyszłości, a właśnie takimi systemami zajmuje się ta firma.

Problem #2 – Klient miał złe doświadczenia z agencjami marketingowymi. W przeszłości trafił do “dużych” agencji reklamowych, które głównie specjalizują się w przygotowywaniu nieopłacalnych umów, wysyłaniu pozwów sądowych i koniec końców sądzeniu się. Nie lubimy podejścia, w którym tylko realizujemy zadania, wysyłamy raport i na tym kończy się współpraca. Zależy nam na tym, żeby wszystkie działania dopasowywać do tego, co akurat Klient potrzebuje, dogadywać z nim wszelkie szczegóły. Wtedy dochodzimy do sytuacji win-win, w której każdy jest zadowolony. Od samego początku chcieliśmy przekonać tego Klienta, że są agencje i  “agencje”.

Problem #3 – wiążący się z #1 i #2. Stan zastany strony wyglądał w taki sposób, że:

  • ktoś próbował optymalizować podstrony pod wyszukiwane frazy z miastami,
  • mieszał na jednej podstronie kilka różnych miast,
  • miasta, to tak naprawdę były wsie, w których mało osób wyszukuje ich oferty, a nawet w takich wsiach strona nie wyświetlała się na odpowiednie frazy,
  • ktoś miał jakiś plan, ale zrealizował go badziewnie,
  • było bardzo dużo podstawowych błędów, które są szybkie i łatwe do wyeliminowania (gdyby tylko ktoś naprawdę opiekował się stroną, to może inaczej by to wyglądało),
  • strona wyświetlała się tylko na frazy w mieście, w którym znajduje się siedziba – to nie ze względu na dobre pozycjonowanie, a przez czynnik lokalizacyjny w Google’u, który pozwala w swoim mieście być wyżej, bez szczególnej potrzeby mocniejszego pozycjonowania


Wszystkie te błędy trzeba było naprawić, żeby być w stanie zająć się optymalizacją pod SEO. Ze stroną jest trochę jak z samochodem – jeśli raz na jakiś czas nie sprawdzasz jej stanu technicznego (chociaż raz na rok), to w końcu strona może paść i nie wstać.

Podjęliśmy współpracę, a to rozpoczęło piękną historię.

Problem #4 – analityka, która zamiast pokazywać konkretne ważne działania na stronie (konwersje), pokazywała przejście na podstronę kontaktu czy wyświetlenie maila. To jest problem, ponieważ to, że ktoś wszedł na podstronę kontaktu nie oznacza, że skontaktował się z naszym Klientem. Podobnie samo wyświetlenie maila – to wciąż nie jest konwersją ze względu na to, że nie mamy konkretnie informacji, że ktoś rzeczywiście spróbował wysłać maila.

Case ekspansja

Strona www przygotowana pod SEO

Pierwsze działania rozpoczęliśmy od przygotowania strony internetowej na WordPressie, która była w pełni responsywna, przygotowana pod pozycjonowanie, a przede wszystkim nowoczesna, bo branża naszego Klienta szczególnie tego potrzebowała. Wspólnie określiliśmy również całą architekturę strony – co i gdzie powinno się znajdować, pamiętając również o użyteczności strony oraz pełnej analityce.

Case blog

Treści

Na wszystkie podstrony ofert naszego Klienta przygotowaliśmy treści. Strona tego potrzebowała – wcześniejsze bezsensownie powciskane frazy pod pozycjonowanie, misz-masz informacyjny i niespójne treści wyparowały. Co do niektórych fragmentów, które były na stronie, to nawet zespół naszego Klienta był zdziwiony – jak coś takiego mogło się pojawić na stronie? To właśnie dlatego rozmowa, wdrożenie w branżę i przede wszystkim akceptacja od strony technicznej jest potrzebna.

Case narzędzia

Analityka

To, czego potrzebowaliśmy szczególnie zarówno dla mierzenia efektywności naszych działań, jak i raportowania do Klienta to konwersje. Zamiast utrzymywać nic nieznaczące “konwersje”, zdecydowaliśmy się całkowicie je zmienić na:

  • wysłanie formularza kontaktowego,
  • kliknięcie numeru telefonu,
  • kliknięcie adresu mailowego.

To jest podstawa do odpowiedniego mierzenia rzeczywistych konwersji i dzięki nim wiemy, że to co robimy po prostu działa.

Case poprawa widoczności

Pozycjonowanie

W ramach pozycjonowania zrealizowaliśmy poprawnie to, co ktoś wcześniej próbował zrobić, ale mu nie wyszło. Każde miasto – czy większe czy mniejsze – zasługuje na swoją osobną podstronę. Wspólnie z Klientem obraliśmy zasięg ich działania i na których obszarach im najbardziej zależy. Część wcześniejszych miast i wsi, które poprzednia agencja przygotowała – wykorzystaliśmy, a także dodaliśmy trochę naszych. W przypadku systemów alarmowych i monitoringu, wartało zrobić również dużo mniejsze miasta. W końcu Google przez czynnik lokalizacyjny wyświetla też podstrony z miastem, w którym się znajdujemy, nawet jeśli szukamy w większym mieście.

W ramach pozycjonowania opiekujemy się podstronami z miastami dla każdego z elementów oferty (w sumie 55 podstron z miastami na jedno). Na początku oczywiście wspólnie z Klientem obieramy te elementy oferty, które są dla niego najbardziej dochodowe, na których im najbardziej zależy, i w których mają wolne ręce do pracy. Dzięki wspólnemu obieraniu celów, optymalizacjom i analityce, wiemy, że idziemy razem do przodu. A cel mamy ten sam – zebrać jak najwięcej potencjalnych Klientów.

Ze względu na to, że przygotowaliśmy dobrą strukturę strony i content na podstrony z miastami, relatywnie szybko zajęliśmy pierwszą piątkę w wynikach wyszukiwania.

Dlaczego nie optymalizowaliśmy się pod ogólne frazy typu “systemy alarmowe” czy “alarmy”? Z dwóch prozaicznych powodów – pierwszy jest taki, że im ogólniejsze frazy, tym cięższe i trzeba przeznaczyć na nie więcej budżetu, a drugi – ogólne frazy może wyszukać każdy. Czy z obszaru nas interesującego czy z drugiego końca Polski. Niezależnie od tego, zawsze wyświetlą się nam w Google’u wyniki powiązane z lokalizacją, w jakiej Google nas widzi. Możesz sam to przetestować wpisując w Google “agencja marketingowa” 😉

Case dodatkowe działania

Google Ads

W kampanii płatnej w Google (Google Ads, dawniej Google AdWords) zdecydowaliśmy się postawić na kampanię, która dopasowuje swój wynik do wyszukiwanej przez użytkownika frazy na podstawie tego, co Google posiada u siebie w indeksie. Zamiast tworzyć nie wiadomo jaką ilość kampanii pod każde z miast, korzystamy z tego, co najpiękniejsze – podstrony z miastami przygotowane pod pozycjonowanie.

W kampanii Adsowej ustaliliśmy wspólnie, że kierujemy reklamy tylko na systemy alarmowe i monitoring.

Z samego Google Adsa w ciągu 3 miesięcy mieliśmy 39 konwersji. I nie były to konwersje przejścia na podstronę kontaktu, a konkretne – kliknięcie w maila, telefon lub wysłanie formularza kontaktowego.

To jak? Chcesz zawładnąć swoją branżą?